fbpx

RE:
VIEW

Eco
0:23

O zmianach w cieple myśli się ciepło

Zmarnowaliśmy mnóstwo energii. A tymczasem ona marnuje się obok. Nadchodząca dekada będzie tryumfem eko-rozwiązań, zdrowej produkcji ciepła i prądu, edukowaniem się od natury.

Autor:RAFAŁ ROMANOWSKI
Opublikowano:23 GRU, Środa

Narty przymocowane, wiatr we włosach, kijki w ręce. Ruszamy. 80 metrów pod nami kręcą się morskie wiatraki, para bucha z kominów, pracują turbiny. My zjeżdżamy ku morzu, 400-metrowymi zawijasami, dość szybko. Po 120 sekundach jesteśmy na mecie. Za nami pierwszy w świecie stok narciarski na pochyłym dachu miejskiej elektrociepłowni. W Danii...

Cały obiekt nie emituje w atmosferę żadnych toksyn, powietrze jest tu czyste niczym w Alpach. Przetwarza się tu aż 440 tysięcy ton śmieci rocznie, dzięki czemu aż 150 tysięcy domów korzysta ze zdrowej energii. Kiedy zjeżdżasz na sam dół masz świadomość, że pod stopami (nartami / deską) pracuje nad lepszą przyszłością dla planety doskonale przemyślany organizm.

Copenhill zbudowano na obrzeżach miasta. Duńczycy wpadli na pomysł, że skoro już przekształcają stary, przemysłowy budynek w nowoczesną fabrykę energii, niech spełni ona też inne funkcje. Np. stanie się torem zjazdowym dla snowboardzistów i narciarzy. A zarazem nową ikoną Kopenhagi.

Udało się

Podobnie jak Wiedniowi, który na pomysł uczynienia z spalarni śmieci w dzielnicy Spittelau na wskroś bajkowego zamku pełnego wieżyczek i krzywych okien, wpadł jeszcze w latach 80. XX wieku. W roku 1992 zamiast więc ponurej bryły z sterczącymi kominami, powstał kolorowy, pełen oryginalnych kształtów budynek projektu szalonego architekta Friedensreicha Hundertwassera.

Dziś słynna spalarnia śmieci w Wiedniu, zwieńczona widoczną z oddali charakterystyczną złotą kulą, przyciąga gości z całego świata. Poza niezwykłym wyglądem jest też jednym z głównych elementów układanki pt. "ekologiczna energia dla miasta", bezemisyjnie spalając tysiące ton wiedeńskich śmieci. Na trwałe wpisała się w krajobraz stolicy Austrii, inspirując do nowych wyzwań kolejne pokolenia.

Tak się składa, że oba miasta - Wiedeń i Kopenhaga - od lat plasują się na szczytach rozmaitych rankingów jakości życia w miastach, ekologicznych walorów miejskiego pejzażu dla mieszkańców, nowatorskiego podejścia do kwestii wytwarzania zielonej energii. Wg rankingu Global Liveability prestiżowego brytyjskiego tygodnika "The Economist" Wiedeń to najlepsze miasto do życia na całej kuli ziemskiej, Kopenhaga plasuje się na miejscu 9.

Wind of changes

Zmiany czuć wszędzie. W strategiach produkcji energii miejsce elektrowni, zajmują coraz częściej odnawialne źródła energii, farmy turbin wiatrowych czy pola ekranów fotowoltaicznych. Powrót do łask przeżywa nawet energia atomowa, przez lata uważana za niebezpieczną do pozyskiwania. Technolodzy z całego świata raz po raz proponują produkcję czy odzyskiwanie energii z śmieci, zużytych substancji, przetwarzanych odpadów.

Świat roku 2021 od dawna ściga się na najbardziej zielone rozwiązania. A co za tym idzie promowani są ci, którzy potrafią temat energetyki powiązać z ekologią, nową technologią, innowacjami. Miasta nowej ery to te, które eliminują trujące zakłady, wygaszają toksyczne piece, zatykają kominy emitujące szkodliwe substancje.

Stąd wzrok skierowany na Japonię, Kanadę, Australię, państwa skandynawskie, które na ekologicznym wytwarzaniu tak niezbędnej - teraz i w przyszłości - energii, budują swój pozytywny wizerunek. Kraje, których miasta wygrywają w cuglach Global Liveability Ranking. Ale ekologicznie o produkcji ciepła czy prądu coraz odważniej myślą światowi giganci, jak USA, Chiny czy Brazylia.

W tle dzieją się też inne, globalne procesy jak globalne ocieplenie, walka z emisją CO2, migracje ludności do miast czy cyfrowa rewolucja. W coraz cieplejszych, przeludnionych miastach, kwestia dostępu do wody, żywności i energii, może okazać się kluczowa. Stąd już teraz wiele krajów przygotowuje się na nowe czasy, a światowa pandemia COVID-19 jedynie przyspiesza zachodzące zjawiska.

Eko-Polska w grze

Również w Polsce, w wyścigu po zieloną energię, coraz częściej można się spotkać z pro-ekologicznym myśleniem. Choć odejście od węgla, który odpowiada tu za 80% produkowanej energii oraz walka z o czyste powietrze, zajmą nam jeszcze lata, już teraz widać, że branża energetyczna chce się zmieniać i przygotowywać na nowe czasy. Digitalizować się, inteligentnie zarządzać zasobami, być wydajną i mniej emisyjną.

Ciepłownictwo również głośno zapowiada zmiany. Chce coraz mocniej zasilać się odnawialnymi źródłami energii, wykorzystywać nowatorskie pompy ciepła, przetwarzać ciepło odpadowe z zakładów przemysłowych czy odzyskiwać energię cieplną z ścieków komunalnych. Głośno mówi się o potrzebie wprowadzania sieci V generacji, które pozwolą na korzystanie w sieci ciepłowniczych ciepła o temperaturze nawet 30 stopni Celsjusza.

Takie właśnie myślenie o produkcji ciepła promuje m.in. główny jego dostawca w Polsce - PGE Energia Ciepła. Na polską skalę to prawdziwy gigant, część Grupy Kapitałowej PGE, czyli największego w kraju producenta energii elektrycznej i ciepła, wytwarzanych w procesie wysokosprawnej kogeneracji. Zarządza 14 elektrociepłowniami o łącznej mocy cieplnej 6,5 GWt i mocy elektrycznej 2,3 GWe oraz długim na 609 km labiryntem sieci ciepłowniczych.

PGE Energia Ciepła zaspokaja cieplne potrzeby m.in. Trójmiasta, Wrocławia, Rzeszowa, Lublina, Bydgoszczy czy Kielc. W drugim pod względem wielkości mieście Polski - Krakowie - jest numerem 1 w produkcji ciepła i energii elektrycznej. Ich elektrociepłownia w Łęgu odpowiada za dostarczanie ciepła ponad 70% mieszkańcom miasta.

2 w 1

Choć pod względem atrakcyjności architektonicznej bryły nie ma jak równać się z Copenhill czy spalarnią w Wiedniu, każdy w mieście kojarzy charakterystyczne kominy ulokowane pomiędzy centrum Krakowa, a Nową Hutą. Jeszcze kilka lat temu w niebo wzbijały się dwa wysokie kominy.

Dziś nad okolicą góruje tylko jeden komin, a przy nim jest drugi mniejszy. Ten wysoki ma 260 metrów wysokości, co czyni go najwyższym obiektem w Krakowie, ponad dwukrotnie wyższym, niż np. Szkieletor przy Rondzie Mogilskim (102 m wysokości). Ten niższy to część IMOS – czyli instalacji mokrego odsiarczania spalin.

W tym roku w ramach prac związanych z przyjętą strategią dostosowania instalacji krakowskiej elektrociepłowni do wymogów określonych w Konkluzjach BAT dla dużych obiektów energetycznego spalania zakończono prace modernizacyjne dotyczące urządzeń instalacji odsiarczania spalin w krakowskiej elektrociepłowni. W instalacji mokrego odsiarczania spalin (IMOS) została dołożona półka sitowa w celu obniżenia emisji tlenków siarki do powietrza.

Ekologicznie więc coraz bardziej. Krakowska elektrociepłownia PGE Energia Ciepła wytwarza ciepło w procesie wysokosprawnej kogeneracji. Oznacza to, że podczas jednego procesu technologicznego produkowana jest równocześnie energia cieplna oraz energia elektryczna. Kogeneracja obejmuje wiele rozwiązań technologicznych – dzięki ich zastosowaniu wielkość produkcji energii elektrycznej i ciepła można dostosować do wielkości zapotrzebowania.

To skomplikowany system naczyń połączonych. Innowacje, jakie stopniowo się tu wprowadza, to m.in. projekty dotyczące gospodarki wodno-ściekowej w obiegu zamkniętym elektrociepłowni, których efektem będzie minimalizacja ilości wody pobieranej ze środowiska naturalnego na korzyść powtórnego wykorzystania oczyszczonych ścieków.

W przyszłości sprawi to, że strategicznie ważny dla milionowej aglomeracji zakład korzystać będzie z alternatywnych źródeł poboru wody, pozostawiając drogocenną H2O okolicznej przyrodzie. Już teraz naukowcy PGE Energia Ciepła opracowali metodę, która zakłada, że utrzymując stały monitoring jakości wody i utrzymując restrykcyjne parametry odprowadzanych do środowiska ścieków, można wykorzystać je ponownie.

A co istotne, dzięki obiegowi zamkniętemu wielokrotnie wykorzystywanej wody stosowanej w procesach technologicznych krakowska elektrociepłownia wpisuje się w trendy obiegu zamkniętego. Głośno też o udoskonalanych sukcesywnie w elektrociepłowniach PGE Energia Ciepła instalacji odsiarczania spalin. Tu wciąż trwają pracę nad optymalizacją metody usuwania powstających w ten sposób innego rodzaju ścieków. Opracowano więc INNUPS – pierwszą polską innowacyjną technologię oczyszczania ich z metali ciężkich, co pozwala na odzyskanie cząstek takich surowców, jak kobalt czy nikiel.

Think global...

Może więc cieszyć, że wzorem najlepszych adresów w świecie - jak Copenhill czy Spittenau - również Elektrociepłownia Kraków dołącza do trendu jak najmniejszego negatywnego oddziaływania na środowisko naturalne. Plus myśleniu o energetyce w kategoriach gospodarki o obiegu zamkniętym.
Aby lepiej i skuteczniej produkować ciepło w pro-ekologicznych czasach Elektrociepłownia PGE Energia Ciepła w Krakowie co roku prowadzi remonty, modernizacje i nowe inwestycje.

W tym ma już za sobą kapitalny remont dwóch bloków energetycznych + gruntowną renowację chłodni kominowej. Zmodernizowano turbinę i kocioł oraz główne urządzenia uczestniczące w procesie produkcji. Co ciekawe, niektóre z części ważą nawet kilkanaście ton, ale obchodzić się trzeba z nimi z zegarmistrzowską precyzją.

Np. turbogenerator, który w całej instalacji wiruje z prędkością 3000 obrotów na minutę waży aż 78 ton czyli tyle co... lokomotywa. A powierzchnia odnowionego komina EC to aż 16 tys. m 2, co oznacza, że zmieściłby się na nim czterokrotnie krakowski Rynek Główny. Już te parametry mogą unaocznić skalę pracy zakładu oraz ustawić go w pochodzie większych inwestycji energetycznych w Europie.

Ale to nie koniec inwestycji. W 2021 roku zakończą się prace związane z modernizacją elektrofiltrów na wszystkich - czterech kotłach blokowych. Dzięki temu z unowocześnionej instalacji wydobywać się będzie do atmosfery jeszcze mniejsza ilość pyłów. Dodana zostanie też dodatkowa - trzecia już - warstwa katalizatorów do instalacji odazotowania. Już teraz krakowska elektrociepłownia mieści się w rygorystycznych limitach norm emisyjnych, jakich nie powstydzili by się ani Austriacy, ani Duńczycy.

W PGE Energia Ciepła prowadzone są także projekty inwestycyjne związane z budową nowych źródeł kogeneracyjnych gazowych. W Krakowie taki projekt jest w fazie przygotowania do realizacji. W ostatnich miesiącach zakończono prace analityczne dotyczące rozwoju rynku ciepła w Krakowie oraz analizę obecnych urządzeń technicznych. Na tej podstawie przygotowano scenariusze prowadzenia inwestycji. Teraz plany są weryfikowane – tak, by mogła zostać podjęta decyzja o kolejności realizacji zadań, wyboru technologii oraz sposobów jej finansowania.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że krakowski rynek ciepła jest unikatowy w skali kraju. Jest tu kilku producentów ciepła i jeden dystrybutor. A plany inwestycyjne krakowskiej elektrociepłowni są nierozerwalne związane z procesami akwizycyjnymi prowadzonymi przez PGE S.A., która deklarowała już, że jest potencjalnie zainteresowana m.in. aktywami CEZ-u w Skawinie.

Mrozi, aby chłodzić

Zaskakujące, ale coraz częściej w rozmowach o efektywnym dostarczaniu ciepła, słychać opinie o konieczności przygotowania całej infrastruktury do procesów zgoła odwrotnych. Mowa o dostarczaniu... zimna czyli popularnych w świecie koncepcji magazynowania chłodnego powietrza czy chłodzonej wody na rozżarzone ocieplonym klimatem miasta przyszłości. Już teraz w takich pomysłach specjalizuje się austriackie przedsiębiorstwo Wien Energie GmbH, które patentuje właśnie nowe technologie w tym zakresie.

Co cieszy, przy współpracy z Miastem Kraków oraz Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej (MPEC) specjaliści EC Kraków opracowali pierwszą w Polsce mapę ciepła + raport o rynku ciepła dedykowany miastu. Wzorem właśnie Wiednia, który od dekady dysponuje mapami ciepła dostępnymi dla mieszkańców czy inwestorów. Można się nimi teraz posłużyć opracowując plany np. efektywności energetycznej budynków.

Raport potwierdza, że nowe technologie produkcji i optymalizacji zarządzania ciepłem w Krakowie, mają przed sobą przyszłość. W dobie smart-rozwiązań i oszczędności energetycznej to informacja, która z pewnością ucieszy nie tylko chętnych do zamieszkania w mieście, ale też grono firm, które chcą tu inwestować.

Pioniersko na polskim podwórku poradzić sobie ze smogiem - to plan Krakowa na najbliższe lata. Jeśli dojdzie do tego rewolucja w inteligentnie zarządzanej, taniej i efektywnej sieci ciepłowniczej, można tylko trzymać kciuki.

Rozgrzane, nie zziębnięte...

podziel się

  • facebook
  • linkedin
  • twitter
  • pinterest
  • email

tagi

re:
O zmianach w cieple myśli się ciepło
VIEW

następny artykuł
Re:view lubi ciastka. A ciastka to cookies. Re:view na Twoim mobajlu, kompie czy tabku to ciastka na talerzu. I to oznacza, że się na nie zgadzasz. Ok
Chcę dowiedzieć się więcej