Błyskawicznie działające aplikacje, nigdy nie zacinające się transmisje, pliki przesyłane w ułamki sekund. Marzenie?
Chociaż nam, przeciętnym użytkownikom bezprzewodowego internetu wydaje się, że działa on całkiem szybko, tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością, jaka już wkrótce wkroczy w nasze codzienne życie.
Jeszcze 10 lat temu raczkujące technologie typu "internet w komórce" wydawały się ekstrawagancją. Rok po roku następuje jednak gwałtowny rozwój prędkości, wydajności i możliwości mobilnych sieci. A to sprawia, że u progu trzeciej dekady XXI wieku zastanawiamy się nie "czy będzie to możliwe" ale "co jeszcze będzie można do sieci podłączyć".
Siecią splecione są już nie tylko smartfony. Pęczniejąca każdego dnia sfera urządzeń Internet of Things sprawia, że sterowanie siecią obejmuje już w równym stopniu naszą lodówkę, kuchenkę czy pralkę. Nie wspominając o samo prowadzącym się pojeździe w garażu, samo-ustawiającym się świetle, samo-opróżniających się koszach na śmieci.
Oczywiście, internet ery 5G to piorunująca szybkość. Choć na całym świecie wciąż aktywne są grupy sceptyków i przeciwników aż tak rozwiniętej technologii przesyłu danych, można śmiało stwierdzić, że epoka ultraszybkich urządzeń komunikujących się z użytkownikami (i między sobą) łomocze już do naszych drzwi.
- Jeśli więc internet nowej ery, który połączy wszystkie urządzenia towarzyszące nam w codziennym życiu, stanie się powszechny, powstaje pytanie: czy będzie on w stanie obsługiwać je w czasie rzeczywistym, bez opóźnień, lagów, błędów, urywanych transmisji, zapychających się danych. Jak chmury zarządzające aż tak gigantycznymi zbiorami danych poradzą sobie z symultaniczną obsługą miliardów elektronicznych organizmów - dopiero zaczynamy się tego uczyć - mówi Michał Skiba, odpowiedzialny za Ecosystems & Partnerships w MobiledgeX, Inc., jednej z najbardziej zauważalnych firm zajmujących się "serwerami brzegowymi" z San Jose w Dolinie Krzemowej w USA.
Ten właśnie obszar pracy programistów to Edge Computing. W "serwerach krawędziowych" chodzi więc o to, aby zniwelować ryzyko błędów, opóźnień, potknięć w komunikacji z sobą urządzenia z chmurą. Tryliardy danych przetwarzane dzięki analityce, sztucznej inteligencji oraz uczeniu maszynowym nie mogą notować fuckupów. W sieci 5G nie możemy sobie już na to pozwolić. Sekunda to wieczność.
Inaczej sterowany przez AI inteligentny samochód nie wyhamuje w nagłej sytuacji, bardzo ważny bankowy proces urwie się przy końcu, będziemy się borykać z ograniczonym dostępem do istotnych danych. Nie wystarczy nam przepustowość obecnej generacji.
Edge computing to więc ogromne wyzwanie dla wielu branż, m.in. przemysłu, handlu czy transportu, gdzie generuje się ogromne ilości danych. Bez żmudnej pracy nad tym obszarem cyfrowy świat "zatka się" znacznie szybciej i daleko groźniejszymi konsekwencjami dla nas wszystkich.
Ale Edge Computing to również - naukowo rzecz biorąc - coś w rodzaju analityki krawędziowej. Opiera się na gromadzeniu, przetwarzaniu i analizie big data na tzw. peryferiach sieci, nieopodal sensora, sieciowego przełącznika albo jakiegokolwiek innego mechanizmu IoT. Słowem - w sąsiedztwie źródła emitowania danych. W skrócie odpowiada za płynne integrowanie z sobą urządzeń z chmurą oraz wymianie informacji w obu kierunkach.
Co ważne, mowa o czasie rzeczywistym. Tak jak podpowiedziało Wam Re:view tu każda sekunda trwa wieczność. Mgnienie oka trwa zbyt długo. Wyrażenie "tu i teraz" wydaje się odpowiednie. Ale i wypreparowane z choćby mikro-sekundy opóźnienia.
Nie wierzysz? Digitalizacja planety dotyka każdego z nas. Wg danych niemieckiej centrali operatora T-Mobile w 2025 roku do sieci 5G mają być podłączeni wszyscy mieszkańcy Niemiec.
Inne liczby też mówią swoje: analitycy prestiżowego Instytutu Gartnera nie mają wątpliwości: rok 2019 to bezceremonialne wejście edge computing w coraz bardziej powszechny świat IoT. A globalna firma badawcza Markets&Markets ocenia, że wartość rynku Edge Computing - zakładając roczną stopę wzrostu na poziomie ponad 35% - powiększy się z 1,47 mld $ (2017) aż do 6,72 mld $ (2022).
Kolejny raport IDC FutureScape pod nazwą Worldwide IoT 2017 Predictions zakłada, że już teraz blisko 40% danych sfery IoT jest zachowywanych, analizowanych i przetwarzanych "w pobliżu sieci". A to oznacza, że tradycyjne rozumienie takich pojęć jak chmura musi ulec zmianie.
- Dlaczego Kraków? Właśnie tutaj, w hub:raum przy Przemysłowej na Zabłociu mamy specjalistyczną infrastrukturę, dzięki której przeprowadzenie takiego hackathonu w ogóle jest możliwe, a w dodatku w Krakowie znajduje się świetne community związane z nowymi technologiami, otwarte na innowacje - ocenia Marcin Szymański, współorganizator wydarzenia.
Wszystko wskazuje więc na to, że Edge Experience Hackathon (26-27 września 2019 w krakowskich przestrzeniach hub:raum), będzie pierwszym hackathonem w Europie zaplanowanym stricte wokół tematyki Edge Computing. Nie zabraknie też jednak atrakcji dla wszystkich fanów VR, AR, Machine Learningu i e-sportów.
- Pierwsza edycja hackathonu odbyła się w HQ Facebooka w Menlo Park w Kalifornii. Teraz organizatorzy wybrali krakowską Dragon Valley jako ich następną destynację - mówi Rita Pater, współorganizator wydarzenia. Potwierdza, że uczestnicy będą mogli dotknąć tematu edge computingu testując już istniejące rozwiązania i budując nowe projekty z użyciem platformy edgowej.
- Zadaniem uczestników będzie zmierzenie się z wyzwaniami w obszarze gier mobilnych, renderowania obiektów, analizy obrazu, oraz inżynierii. Uczestnicy hackathonu będą mogli wycisnąć maksimum z platformy Edge Computing sieci 5G oraz sprzętu dostarczonego przez partnerów. Następne takie okazje pojawią się w Kanadzie i Korei - zachęca Rita.
Kto może wziąć udział w tym re:wolucyjnym - jakby nie patrzeć - wydarzeniu? - Do udziału zachęcamy przede wszystkim wyspecjalizowane zespoły, także pod brandem firm, które reprezentują, Tych, którzy liczą na to, że udział w hackathonie może być wstępem do fajnej współpracy, a także rozwoju uczestników w zakresie umiejętności niezbędnych w ciągu najbliższych lat - wylicza Michał Skiba z MobiledgeX.
Re:view jest partnerem medialnym Edge Experience Hackathon Krakow 2019.
Partnerami eventu są również hub:raum, T-Mobile, Samsung oraz 1000Realities
Więcej szczegółów i zapisy na stronie: https://www.krakowhack.mobiledgex.com/
